Tradycji stało się zadość, dzieci usmażyły przepyszne faworki. W pierwszej kolejności trzeba było zagnieść ciasto, następnie schłodzić w lodówce przez godzinkę i cierpliwie rozwałkować bardzo cieniutkie placki pokroić na paski i fantazyjnie pozawijać i smażyć na głębokim tłuszczu, posypać cukrem pudrem i zajadać.

Oj były pychota.